-Najbardziej w codziennej pielęgnacji lubię oczyszczanie cery – cieszy się Krupińska.
-Nienawidzę jednak stosowania mleczka, toników, płynów do demakijażu później tylko oczy szczypią i cały czas je trę. Mój sekretny trik to... płyn do higieny intymnej. Zmywam nim twarz. Jest to najbardziej delikatny produkt i jedyny, po którym nie szczypią mnie oczy - podkreśla.
Trzeba przyznać, że to ciekawy sposób usynawia makijażu. Czy wam też zdarzyło się w tym celu użyć płynu do higieny intymnej?