Krystyna Janda ma oldskulową kuchnię
Krystyna Janda to chyba jedna z najbardziej zabieganych artystek w Polsce. Mimo upływu lat wszędzie jej pełno. W zeszłym roku wybitna aktorka złamała nogę. Ten, kto myśli, że po wypadku Krystyna Janda zwolniła tempo, jest w grubym błędzie. Artystka z nogą w gipsie grała na scenie. Pojawiła się także na zwołanym przez Donalda Tuska Marszu Miliona Serc, gdzie poruszała się przy pomocy wózka. Dziś po kontuzji chyba nie ma już śladu, co jeszcze bardziej napędza Krystynę Jandę do działania. Skąd gwiazda czerpie energię? Być może sekret tkwi w... kuchni Krystyny Jandy. Gdy ją zobaczyliśmy, doszliśmy do wniosku, że właśnie tam artystka ładuje akumulatory. Kuchnia aktorki to totalny oldskul. Siedząc w niej, można odnieść wrażenie, że czas się zatrzymał.
Tak wygląda kuchnia Krystyny Jandy. "I to jest kuchnia, a nie laboratorium"
Krystyna Janda swoją kuchnię pokazała na Instagramie. - Moja 30 letnia kuchnia zrobiona przez przyjaciela malarza - stolarza - tak podpisała fotki aktorka, a pod postem ludzie oniemieli z zachwytu. "O rany, jaki cudowny klimat … tam jest dusza, aż czuć i zapach taki domu", "Piękna, z duszą", "Moje marzenie", "Ponadczasowa", "Klimatyczna. Lubię takie. Widać osobowość, życie domowników", "Po stokroć lepsza od sterylnych i minimalistycznych", "Lubię takie kuchnię z dobrym domowym klimatem - brawo dla wykonawcy, podziw dla Pani domu za wystrój i szczegóły kuchenne!" - komplementowali internauci kuchnię Krystyny Jandy. Najcelniej opisała ją chyba pani Wiesława. - I to jest kuchnia, a nie laboratorium - stwierdziła. W naszej galerii prezentujemy, jak wygląda 30-letnia, oldskulowa kuchnia Krystyny Jandy.