Krystyna Janda straciła 10 tys. zł - przez shutdown w USA

2013-10-14 6:32

Jak tak dalej pójdzie, to polskie gwiazdy stracą możliwość dorobienia za wielką wodą. Przedłużający się w USA kryzys budżetowy, tzw. shutdown, niewątpliwie dotyka także środowisk polonijnych. Pierwsza przekonała się o tym Krystyna Janda, która przed tygodniem miała wystąpić kilka razy ze sztuką "Danuta W". Niestety, spektakle odwołano. A artystka straciła minimum 10 tys. zł...

- Z przykrością informujemy, iż w związku z wydłużającymi się procedurami amerykańskiego urzędu imigracyjnego (USCIS) spektakle w Chicago i Toronto nie odbędą się. Zwrotu biletów można dokonywać w punktach przedsprzedaży - ogłosił organizator imprezy.

I tak klótnie amerykańskich politykó odcięły Polonię od wielkiej kultury. Sama Krystyna Janda bardzo cieszyła się na zagranie w Chicago. Przed przyjazdem udzieliła wywiadu "Super Expressowi", w którym zapewniała, że jest bardzo podekscytowana występem przed polonijną publicznością i jak bardzo ją kocha.

Mamy nadzieję , że inne polskie gwiazdy wybierające się wkrótce do USA nie spotka taka przykrość. Już za dwa tygodnie ma zawitać tam kolejna fala polskich artystów.

Tyle mogą stracić:

Zespół Boys - 12 tys. dol.

Bajm, Perfect, Budka Suflera - 15 tys. dol.

De Mono - 10 tys. dol.

Małgorzata Ostrowska - 5 tys. dol.

Liber, Sylwia Grzeszczak - 3 tys. dol.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki