Krystyna Janda zarobiła 2 miliony, a wciąż narzeka

2016-12-13 6:00

Być może będę musiała zamknąć teatr. Mam bowiem problem nie tylko z dotacjami. Wiele państwowych instytucji i koncernów, które współfinansowały nas jako sponsorzy, zrezygnowało - mówiła niedawno Krystyna Janda (64 l.) dziennikarzom niemieckiej gazety "Süddeutsche Zeitung". Tymczasem ostatni rok jej fundacja zamknęła zyskiem - 2,3 mln złotych.

Narzekania Jandy zaczęły się wiosną tego roku, kiedy nie otrzymała dofinansowania od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na działanie swojej fundacji (właściciel dwóch teatrów). Chodziło o 1,5 miliona złotych. Ostatecznie jednak dostała 10 procent tej sumy. Jak wtedy mówiła, była zmuszona zmniejszyć liczbę premier w swoich teatrach: Teatrze Polonia i Och-Teatrze. - Tu chodzi o złą wolę, tylko tyle - komentowała sprawę Janda, której poprzedni rząd przyznał 1,5 mln zł dotacji. Wraz z dojściem PiS do władzy uprzywilejowana rola aktorki się skończyła. Pani Krystyna rwała sobie włosy z głowy.

- Dziś żałuję, że nie zrobiłam spółki z o.o. Założyłam fundację, licząc, że państwo będzie moim partnerem. I rzeczywiście przez kilka lat było. Minimalnie w stosunku do naszej działalności, ale jednak. W tej chwili nie jest. Nie mówiąc już o tym, że gdyby coś się stało, konsekwencje wszelkie, finansowe także, ponoszę ja personalnie, szefowa fundacji - powiedziała w jednym z wywiadów Janda. Jak jednak wynika ze sprawozdania z 2015 roku, nie miała wcale noża na gardle. Widzowie płacący za bilety wpłacili do kasy 12,8 miliona złotych, dodatkowe 5,58 miliona pochodziło od sponsorów. Łącznie na konto fundacji wpłynęło 18,4 miliona złotych. Koszty przygotowania spektakli i wynagrodzenia dla wszystkich pracowników wyniosły 17,7 miliona złotych. A trzeba przyznać, że średnia płaca w fundacji przekracza 10 tys. zł.

Ostatecznie czysty zysk wyniósł 2,3 mln zł. A o takich wynikach wielu dyrektorów teatrów może tylko pomarzyć.

Zobacz: Kijowski, Wałęsa, Petru i Janda napisali odezwę do Polaków: Stop dewastacji Polski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają