Krystyna Loska zatrzymała czas, jest w formie jak 20 lat temu - ZDJĘCIA

Pani Krystyna spędziła bardzo aktywne popołudnie. Odwiedziła siedzibę jednej z telewizji, na chwilę wróciła do domu na warszawskim Powiślu, a potem wsiadła do samochodu... i ruszyła w miasto. Była piękna pogoda, więc po co siedzieć w czterech ścianach? Krystyna Loska, elegancka kobieta, wybrała się na zakupy. Odwiedziła niejeden sklep. Naprawdę trzeba mieć do tego formę. Pani Krystyna była w drogerii, potem poszła wybierać buty...

Gdziekolwiek się pojawiała, wzbudzała ogromną sympatię. Każdy ją rozpoznawał, w sklepie, na ulicy. Bo trzeba powiedzieć, Loska od czasu, gdy była najsłynniejszą polską spikerką, niewiele się zmieniła. Świetna figura, ta sama elegancja. I ten sam piękny uśmiech. Wielu chciało z nią uciąć sobie małą pogawędkę, a pani Krystyna... dla każdego miała życzliwe słowo i uśmiech.

Skąd w niej tyle radości, wigoru? Kiedyś w rozmowie z "Super Expressem" przyznała: - Zupełnie nie czuję się jak emerytka. Nie brakuje mi pracy zawodowej. Prowadzę bardzo aktywny tryb życia. Teraz dużo spaceruję, jeżdżę na rowerze i wraz z mężem podróżuję. Aż zapominam, ile mam lat. Warto jednak byłoby o tym pamiętać, bo za bardzo się forsuję.