Krystyna Sienkiewicz: Mój dworek, to mój azyl [ZDJĘCIA]

2016-11-28 3:00

Wspaniała aktorka Krystyna Sienkiewicz (81 l.) od lat mieszka w urokliwym dworku na warszawskich Bielanach. Uwiła sobie w nim takie gniazdko, że niechętnie je opuszcza. - Nie jestem typem podróżnika. Jestem domatorką, lubię siedzieć w domu. I teraz choroby przyklejają mnie do mojej podłogi - wyznaje artystka.

Tuż po przekroczeniu progu domu pani Krystyny mamy wrażenie, że znaleźliśmy się w świecie bajek. Stoi w nim wiele klimatycznych mebli. Ze ścian, półek uśmiechają się do nas lalki, ale przede wszystkim aniołki.

- Prawie wszystkie zrobiłam sama. To, że miałam udar i chciałam tylko anioły rysować, to mi mózg kazał... nie wiem dlaczego. - tłumaczy się figlarnie aktorka.

Pani Krystyna mieszka sama. Jej jedynymi towarzyszami są zwierzęta.

- Koty i psy to moi przyjaciele. Lubię cały świat, tyle że ludzie bywają strasznie paskudni, a zwierzęta nie - mówi w rozmowie z "Super Expressem".

Ostatnio aktorka nie była czynna zawodowo. Najpierw przeszła udar, potem walczyła z czerniakiem w oku. Na szczęście choroby udało się jej pokonać. Swoją walkę o życie artystka opisała w najnowszej książce "Skrawki". - Byłam na okładkach czasopism, występowałam na największych scenach, ale też ciężko chorowałam. Chciałam, żeby ludzie zobaczyli moje dwie okrutne choroby i to, że mimo wszystko jestem wesoła. Chciałam, żeby byli tak silni jak ja, bo nie widzę powodów, żeby być smutnym - dodaje Sienkiewicz.

Zobacz: Poważne kłopoty zdrowotne Rudiego Schubertha. "Odszedłem z show-biznesu"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki