W czwartek napisaliśmy, że wybitny reżyser zasłabł podczas Europejskiego Kongresu Kultury we Wrocławiu i karetką został przewieziony do szpitala w Krakowie. Tam w swojej zaufanej klinice spędził kilka dni.
Miał kłopoty z sercem i ciśnieniem.
Jak widać, wszystko skończyło się dobrze. Pan Andrzej zabrał się teraz za realizację filmu o Lechu Wałęsie (68 l.).