Kryzys u Dody! Rabczewska wyprzedaje się!

2013-12-30 3:00

Nawet taką gwiazdę jak Doda (29 l.) dopadł kryzys finansowy. "Królowa" postanowiła więc sprzedać swoje ekskluzywne auto. Choć warte jest dużo więcej - w końcu to auto gwiazdy - chce je sprzedać za niecałe 140 tys. zł. Ale nic dziwnego, finanse artystki topnieją. W końcu w ostatnim czasie Doda już nie ciągnie jak dawniej. Nie gra już tak dużo koncertów jak kiedyś. Teraz musi oszczędzać!

Doda najwyraźniej najlepsze lata ma już za sobą. Nie zarabia tyle, co kilka lat temu, kiedy cała Polska chciała oglądać jej koncerty i czytać o nowych skandalach. Nadeszły chude lata. Doda już nie szasta pieniędzmi. Zaczyna nawet oszczędzać i wyprzedawać niepotrzebne rzeczy. Zaczęła od wystawienia na aukcji swojego superauta. Za prawie 140 tys. zł każdy może od niej kupić audi Q7 ze wszystkim możliwymi bajerami. Samochód jest po tuningu i faceliftingu. Ma nie tylko modną matową karoserię, lecz także automatyczną skrzynię biegów, tempomat i napęd na cztery koła.

Artystka twierdzi, że to auto ideał. Niestety, musi się go pozbyć. Utrzymanie takiego auta kosztuje, a Doda pieniędzy ma coraz mniej. Przez ostatnie trzy miesiące zagrała raptem 9 koncertów. Jej płyta DVD z nagraniem koncertu z najnowszej trasy nie sprzedaje się tak dobrze, jak tego oczekiwała gwiazda. Nawet tegoroczne święta Bożego Narodzenia Doda spędziła w rodzinnym Ciechanowie, a nie jak to było w poprzednich latach na Karaibach czy na greckich wyspach. Miejmy nadzieję, że piosenkarka szybko poradzi sobie z chwilowym kryzysem i jeszcze nas zaskoczy.

Kłopoty artystki

* sprzedaje samochód
* ma bardzo mało koncertów
* zamiast za granicą - jak to ma w zwyczaju - święta spędziła w prowincjonalnym Ciechanowie
* płyta DVD z koncertu we Wrocławiu sprzedaje się źle

Zobacz też: Ponętna Doda kontra wyzywająca Siwiec - wojna na sztuczne biusty! Który ładniejszy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają