Tygodnik NA ŻYWO donosi, że Agnieszka Włodarczyk wyjechała sama do rodzinnego Darłowa, gdzie spędza dni, spacerując po plaży. Dlaczego nie ma przy niej Mikołaja? Wiadomo, że ukochany aktorki aktualnie pracuje na planie serialu MISJA AFGANISTAN w Świętoszowie niedaleko Legnicy. A Agnieszka jest na drugim końcu Polski i nie zamierza odwiedzać ukochanego. Czyżby para przechodziła pierwszy kryzys? A może postanowiła od siebie odpocząć?
NA ŻYWO informuje, że Agnieszka wyjechała do Darłowa, żeby przede wszystkim odpocząć od plotek. Ponoć bardzo przeżyła wszystkie oskarżenia, jakoby odbiła innej kobiecie partnera, czy rozbiła rodzinę. - Choć Agnieszka i Mikołaj udzielili wywiadu, w którym wyjaśnili, że zaczęli się spotykać dopiero, gdy oboje zakończyli dawne związki, ludzie i tak w to nie uwierzyli - wyjawiła osoba z otoczenia aktorki w rozmowie z NA ŻYWO.
Teraz Agnieszka ma dużo czasu na przemyślenia i ostudzenie emocji. Ponoć w Darłowie mieszka babcia aktorki, która jest jej autorytetem w miłosnych kwestiach. Być może właśnie jej Agnieszka postanowiła wyżalić się ze swoich problemów?