Spektakle wyreżyserowane przez Mariusza Trelińskiego "Jolanta" i "Zamek Sinobrodego" w końcu doczekały się premiery w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Publiczność przyjęła opery owacją na stojąco.W studiu "Dzień Dobry TVN" reżyser opowiedział o tym, czy ochłonął już po spektakularnym nowojorskim sukcesie.
- Premiera w Warszawie była silniejsza niż ta w Nowym Jorku - przyznał. Czy Treliński zostaje w Warszawie? - Polska jest teraz potęgą w sztukach wizualnych. Tu jest właściwe miejsce dla artysty - podkreślił.
Czytaj: 50 twarzy Greya. Dakota Johnson i Jamie Doran opowiadają o SCENACH SEKSU!