Legendarny zespół Budka Suflera został założony przez Krzysztofa Cugowskiego oraz nieżyjącego już Romualda Lipkę (+69 l.) w 1974 roku. Grupa po raz ostatni zaprezentowała się w pełnym składzie w 2014 roku, a chwilę później poinformowała fanów o zawieszeniu działalności. W styczniu 2022 roku członkowie grupy zdecydowali się reaktywować Budkę Suflera. Wokalistą stał się popularny aktor z serialu „Ranczo” - Jacek Kawalec. Decyzja muzyków nie spodobała się dawnemu liderowi zespołu – Krzysztofowi Cugowskiemu. Został on poproszony przez naszą dziennikarkę, Monikę Tumińską, o ocenę nowego lidera grupy. Jego reakcja na pytanie o Jacka Kawalca mówi sama za siebie.
Polecany artykuł:
Krzysztof Cugowski odcina się od Budki Suflera
Na tegorocznym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu nie zabrakło Krzysztofa Cugowskiego, który od lat uczestniczy w tym wyjątkowym wydarzeniu muzycznym. Na miejscu spotkał się z przyjaciółmi z branży i wystąpił na scenie ze swoim ponadczasowym repertuarem.
- Zawsze Festiwal Piosenki w Opolu był miejscem, gdzie się wszyscy spotykaliśmy (…) Muszę przyznać, że w tym roku również kilku „starożytnych” przyjaciół spotkałem i pogadaliśmy i było bardzo miło – wyznał Cugowski w rozmowie z "Super Expressem".
Na pytanie o nowego wokalistę zespołu Budka Suflera – Jacka Kawalca, Cugowski powstrzymał się od oceny.
- Nic mnie to nie obchodzi. Ja ten temat mam zamknięty. Nie będę oceniać, bo to publiczność powinna to zrobić. Jeśli osiągną sukces, to znaczy, że jest świetnie i nie mnie oceniać – podsumował.
Jakie są dalsze plany Krzysztofa Cugowskiego?
- Dopóki jestem zdrowy, to nagrywam płytę. Na święta będzie w sklepach, oczywiście jeśli płyta CD jeszcze dożyje do tego czasu – opowiedział dziennikarce "Super Expressu" Krzysztof Cugowski.