Krzysztof Gojdź to lekarz medycyny estetycznej, który zasłynął dzięki udziałowi w programie "Sekrety lekarzy". Praca w telewizji spodobała mu się na tyle, że teraz przypięto mu metkę "chirurga plastycznego gwiazd". Gojdź uwielbia wypowiadać się na temat urody celebrytek. W swoich komentarzach jest coraz bardziej odważny. Nie zawahał się nawet wytknąć Agadzie Dudzie kurzych łapek! W jednym z ostatnich wpisów na Facebooku skupił się jednak na sobie. Zdradził, że sam sobie poprawił nos "nieznacznie wyprostowałem i zmniejszyłem optycznie, pozostawiając jego charakterystyczny kształt". W ten sposób chirurg plastyczny gwiazd chciał zwrócić uwagę na fakt, że wszelkie zabiegi dostępne w jego klinice stosuje najpierw na sobie. Jest jednak pewien wyjątek. Z wiadomych względów, Gojdź nie testuje praktyk z zakresu ginekologii estetycznej. Jakkolwiek zapowiedział, że już niedługo jego klinika będzie oferować... powiększanie i pogrubianie penisów. Czy tym razem też zdecyduje się na przetestowanie zabiegu na sobie? Jego odpowiedź dosłownie rozkłada na łopatki.
- A już niedługo wprowadzamy zabiegi z urologii estetycznej dla facetów... w tym powiększanie i pogrubianie penisów. Ja już mam Ferrari wiec nie potrzebuję - wyznaje Krzysztof Gojdź.
ZOBACZ: Gojdź o urodzie kobiet z polityki: Kopacz i Pawłowicz "do poprawki"