Hołowczyc postanowił sprawdzić swoją obecną kondycję oraz ile lat jeszcze pożyje. Z wyników był bardzo zadowolony, bowiem jego wiek biologiczny wskazał 18 lat mniej niż ma w rzeczywistości. - Mam na to papiery i specjalne badania - powiedział w jednym z wywiadów. Świetna kondycja to podstawa. W utrzymaniu formy fizycznej, a co za tym idzie również psychicznej, pomagają mi trenerzy personalni. Wychodzę z założenia, że wszelkie kontuzje najlepiej leczy sport. W trakcie mojej kariery dwa razy złamałem kręgosłup, złamań kości i żeber nie liczę, bo przy kontuzji kręgosłupa to drobiazgi. Jestem święcie przekonany, że permanentne doprowadzanie organizmu do granic możliwości powoduje, że rośnie jego wytrzymałość. Gdy wróciłem ze złamanym kręgosłupem, wisiałem na specjalnych taśmach, poruszając pewne grupy mięśni, bo nie chciałem leżeć przykuty do łóżka. Nie boję się ryzyka. Nauczyłem się żyć z bólem i go przezwyciężać. Do skutku - dodał.
Zobacz: TRAGEDIA Krzysztofa Hołowczyca! ZMARŁ jego ojciec. Kiedy pogrzeb Ludwika Hołowczyca?
Czytaj: Krzysztof Hołowczyc: Radar ma informować, a nie zza krzaka zdjęcia robić [WIDEO]