Miesiąc temu Krzysztof Ibisz po raz trzeci został ojcem. Teraz jego myśli zaprząta nowa rodzina. Mimo iż jego bulterier Nicpoń to pierwszy i jedyny zwierzak, którym przez całe swoje życie się zajmował, musi zejść na drugi plan. Ale przecież, nie chodzi o pozbycie się pieska. A wręcz odwrotnie – wykorzystanie jego potencjału ekonomicznego.
Krzysztof Ibisz zarabia na psie
Na popularnej platformie internetowej, gdzie twórcy sprzedają swoje produkty, jest także oferta od Krzysztofa. Co sprzedaje? Audiobooki o przygodach swojego ukochanego Nicponia. Nie jest jednak ich autorem, a jedynie czyta tekst. Czas trwania takiej książki to 29 minut. Do tej pory powstały cztery części, a każda z nich kosztuje 29,99 zł.
„Tytułowy Nicpoń to uroczy bulterrier, autentyczny psi przyjaciel znanego prezentera (…) Nicpoń z ciekawością poznaje ludzki świat i uroki różnych pór roku, wraz z pluszowymi zabawkami odkrywa znaczenie przyjaźni” – czytamy w opisie.
Nie wiadomo, ile na takim biznesie zarabia sam Ibisz... I czy dzieli się z Nicponiem ;)