Krzysztof Ibisz twierdzi, że jest na diecie, a je kebaba. Narzeczona będzie niezadowolona

Po raz kolejny sprawdza się powiedzenie, że mężczyzna głodny to mężczyzna zły. Krzysztof Ibisz, który przez większość swojego życia pochłaniał duże ilości białka, by mieć siłę do ćwiczeń na siłowni, dał się namówić swojej narzeczonej na dietę opartą głównie na warzywach i owocach. I choć gwiazdor Polsatu robił, co mógł, by nie grzeszyć, kilka dni temu postanowił zrobić wyjątek. 

– Poszedł na spacer z psem, ale po drodze wstąpił do kebaba – mówi nasz informator.

Smażone dodatki na głębokim oleju nie są wskazane na diecie. Przeciętnej wielkości kebab to ok. 900 kcal. Joanna, nie będzie dumna z przyszłego męża.

ZOBACZ: Krzysztof Ibisz przechodzi katusze. Robi to dla narzeczonej

Tak jak informowaliśmy niedawno, piękna blondynka znana jest z drugiej edycji „Top Model”. Ale jakiś czas temu Joanna Kudzbalska zrezygnowała z modelingu i postanowiła zostać lekarzem. Młodsza od gwiazdora o 27 lat piękność, zajmuje się tak zwaną medycyną stylu życia. Swoich pacjentów namawia m.in. do stosowania zdrowej diety. Do tego samego próbowała przekonała swojego ukochanego. Chyba nie wyszło.