Tak niewyobrażalnej tragedii nie było od dawna. We wtorek, 18 października, starszy mężczyzna podszedł do grupy przedszkolaków i dźgnął nożem 5-letniego chłopca na poznańskim Łazarzu. Niestety chłopiec zmarł. Napastnik został zatrzymany przez policjantkę, która miała czas wolny od służby. Śmierć 5-latka z Poznania wstrząsnęła całą Polską. Także światem celebrytów. Na gorąco głos zabrał Krzysztof Ibisz, który jest ojcem trójki synów. To, co wydarzyło się w stolicy Wielkopolski, nie mieści mu się w głowie. Gwiazdor Polsatu jest załamany. - Jak tu dziś pracować? Jak tu dziś cokolwiek robić??? Ktoś dzisiaj odprowadził do przedszkola Swój Największy Skarb… Rzadko mam łzy w oczach ale dzisiaj tak… - napisał w bardzo emocjonalnym poście na Instagramie Krzysztof Ibisz. Wpis wywołał lawinę komentarzy. "Coś strasznego. Bardzo współczuję rodzinie tego maluszka", "To jest straszne . Nawet nie chce myśleć , co przeżywają teraz rodzice tego dziecka...", ""Serce mi pękło na milion kawałków, moje matczyne serce płacze razem z rodzicami tego małego aniołka" - pisali roztrzęsieni internauci w reakcji na słowa Krzysztofa Ibisza.
Nie przegap: Filip Chajzer nie może dojść do siebie po śmierci 5-latka w Poznaniu. Jest sparaliżowany!
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Krzysztofa Ibisza z najstarszym synem