Ibisz obchodził niedawno 49. urodziny, a to oznacza, że za rok nie będzie już czwórki z przodu! Jednak w wywiadzie dla magazynu "Party" dziennikarz zdradził, że nie boi się "pięćdziesiątki". - Jestem w doskonałej formie fizycznej i telewizyjnej. To, że za rok skończę 50 lat, nie robi na mnie żadnego wrażenia - powiedział. My też pewnie nie zauważymy żadnej różnicy.
Przeczytaj: Nowe kobiety u boku Krzysztofa Ibisza!