Autor książki "Jak dobrze wyglądać po 40" zasilił ostatnio obsadę polsatowskiego serialu "Linia życia". Zagra tam ojca, który aby ratować córkę, złamie prawo.
Podczas bójki z dilerem narkotyków trafi do aresztu.
Widzieliśmy jednak na planie, że Ibisz aktor w niczym nie przypomina boskiego Adonisa, jakiego pamiętamy z Polsatu. Niegdyś gładziutki na twarzy, wymuskany i wydepilowany, czarował swoją niemalże chłopięca urodą.
Te czasy jednak minęły. Krzysztof ma teraz twarz mężczyzny doświadczonego przez życie.
Praca ważniejsza niż wygląd
I nie ma się czemu dziwić, gdyż aby podreperować swój budżet, przyjął nawet rolę w Teatrze Kamienica. Zagra w spektaklu "Blondynki wolą mężczyzn". A to oznacza, że będzie tyrał niemal całe dnie. Nie będzie już czasu na siłownię i salony piękności. - Przede mną bardzo pracowite wakacje - wzdychał w rozmowie z "Super Expressem".