Kilka dni temu w jednym z łódzkich tramwajów jeden z pasażerów nagle upadł na podłogę w ataku padaczki. Kiedy pasażerowie ruszyli mu na pomoc, wyszło na jaw, że to Krzysztof Igor Krawczyk (49 l.), jedyny syn zmarłego artysty.
Krzysztof junior się boi
– Wezwano karetkę, Krzyś trafił na SOR, a potem przyszedł do Krzysztofa Cwynara i wszystko nam opowiedział – mówi nam Zbyszek Rabiński, menedżer piosenkarza, i dodaje: – Byłem przy tym, więc mogę śmiało mówić. Junior jest przerażony całą sytuacją. Czuje się zaszczuty....
Padaczka pojawia się za każdym razem, kiedy junior jest pod wpływem silnych negatywnych emocji. A tych mu nie brakuje. – Igor czuje się osaczony, chciał nawet wyprowadzić się z wynajmowanego mieszkania w centrum Łodzi, bo bał się, że ktoś go tam napadnie. Przekonaliśmy go, by tego nie robił – wyznaje nam Rabiński.
Ameryka pomaga
Oprócz grona przyjaciół zmarłego artysty jego syna wspiera Polonia w USA. Po naszych artykułach ponownie postanowiła pomóc juniorowi. – Na adres Krzysztofa Cwynara przyszła dziś paczka dla juniora od jego matki chrzestnej, czekamy też na przesyłkę z USA od fanów przerażonych jego losem... Powiem to wszystko w sądzie – podsumowuje Rabiński.