Krzysztof Penderecki odchodził z ukochaną żoną u boku. Dziś skończyłby 89 lat. "Mam wciąż przed oczami tę scenę"
Krzysztof Penderecki zmarł 29 marca 2020 roku. Legendarny kompozytor zmagał się z ciężką chorobą, w której wspierali go bliscy. Do ostatnich chwil życia czuwała przy nim ukochana żona Elżbieta. Dziś kompozytor skończyłby 89 lat - z tej okazji siostrzeniec, Krzysztof Korwin-Piotrowski sięgnął pamięcią do tego, jak wyglądały ostatnie dni cenionego dyrygenta. Na te słowa aż ciężko powstrzymać łzy...
Wujek w ostatnich dniach był już bardzo ciężko chory, ale ciocia zachowała się heroicznie. Powiedziała mojej mamie, że będzie przy nim do śmierci i nie pozwoli go zabrać do szpitala, gdzie czułby się okropnie. Chciał być w domu, gdzie ciocia czuwała nad nim przez cały czas. Elżbieta spała z nim w jednym łóżku, trzymając go za rękę i sprawdzając co chwilę, czy wszystko jest w porządku. Umarł na jej rękach. To wspaniała kobieta, kocham ją i podziwiam za jej postawę - opowiadał w rozmowie z "Faktem" siostrzeniec Krzysztofa Pendereckiego.
Krzysztof Korwin-Piotrowski wspominał także, że małżeństwo jego cioci z Krzysztofem Pendereckim stanowi dla niego wzór idealnie dobranej pary. Mieli darzyć się wzajemnie bezgraniczną miłością, a Elżbieta Penderecka zawsze wspierała karierę męża.
Mam wciąż przed oczami tę scenę, kiedy przytulają się do siebie, a ciocia całuje wujka i gładzi go po ręce. Jestem przekonany, że gdyby wujek nie miał u swojego boku tak wspaniałej żony, jego kariera nie rozwijałaby się tak błyskawicznie na całym świecie. Elżbieta jest niesłychanie mądra, bystra, energiczna, piękna, potrafiąca emanować swoim czarem i załatwiać mnóstwo trudnych spraw. Zna kilka języków obcych, ma znakomity słuch i ogromne kontakty ze środowiskiem muzycznym na kilku kontynentach. (...) Rzadko można spotkać tak doskonale dobrane małżeństwo - zwierzał się Krzysztof Korwin-Piotrowski. Kompozytor na zawsze zostanie w naszej pamięci!
Z racji pandemii pogrzeb Krzysztofa Pendereckiego nie mógł odbyć się od razu. Więcej szczegółów w naszej galerii zdjęć poniżej.