Krzysztof Respondek zmarł 22 grudnia br. na zawal serca. Miał 54 lata. Był aktorem, artystą kabaretowym i estradowym, wokalistą. Jego nagłe odejście poruszyło świat artystyczny. Żegnali go przyjaciele, m.in Krzysztof Hanke i Joanna Bartel, z którymi przez lata współpracował w kabarecie Rak. We wzruszających słowach wspomniała go Katarzyna Cichopek, kilka słów od siebie opublikował Krzysztof Ibisz. Podczas mszy żałobnej głos zabrała córka aktora, Florentyna. W poruszającym przemówieniu wspominała ojca, jego pasje i uwielbienie dla życia. Przy okazji podzieliła się informacją o niekonwencjonalnym hobby aktora. Szczególną estymą darzył bowiem ptaki, a konkretnie szpaki syberyjskie.
Brak trumny na pogrzebie Krzysztofa Respondka! Rodzina wybrała inne rozwiązanie
Wyjątkowe hobby Krzysztofa Respondka. Córka wspomniała, że spełnił wielkie marzenie
- Jego siostra mówiła: Mój brat żył, tak jak chciał i był wolny jak ptak i może też dlatego od dziecka hodowla szczygłów była jego największą pasją - przypomniała Florentyna Respondek. Dodała także, że to jej tata przyczynił się do legalizacji hodowli tego gatunku w Polsce i miał najpiękniejsze egzemplarze sprowadzane z całego świata. - Jednak dopiero miesiąc temu zdecydował się na udział w mistrzostwach. Dlaczego tak późno? Uważał, że transport zwierząt na wystawy to męka, a ponieważ wystawa odbywała się na Śląsku, wziął w nich udział i został mistrzem Polski.
W dalszej części córka Krzysztofa Respondka wspomniała, że jednocześnie uwielbiał swoją pracę na scenie, a szczególnie osobisty kontakt z publicznością. Dodała także, że był mistrzem estrady, mistrzem hodowli ukochanych ptaków i mistrzem ciętej riposty. Na koniec zaprosiła zgormadzonych do wysłuchania jego ostatniej piosenki, czym poruszyła wszystkich do głębi.