Krzysztof Rutkowski od zawsze miał świetny gust. Nosił drogie garnitury oraz buty, do których ma słabość. Jednak trzy lata temu, detektyw diametralnie zmienił swój styl. Eleganckie koszule i marynarki zamienił na koszulki i bluzy, a od czasu do czasu nosi luksusowe dresy. Neseser zastąpił plecakiem, a swoją fryzurę często ukrywa pod czapką z daszkiem. "Super Express" zauważył, że choć nowe stylizacje Krzysztofa są bardziej na luzie, ich cena nie jest tańsza, wręcz przeciwnie. Detektyw ma na sobie najdroższe marki takie jak: Louis Vuitton, Gucci, Versace czy Givenchy. Cała stylizacja kosztowała go ponad 100 000 zł. Za sam plecak gwiazdor zapłacił 13 tys. zł., za buty 6 tys, zł., za spodnie 2800 zł. Zegarek, który ma na ręku warty jest aż 53 tys. zł, a złota biżuteria około 20 tys. zł.
ZOBACZ: Tajemnica fryzury Rutkowskiego rozwiązana. Nie uwierzysz dlaczego tak wygląda
Rutkowski nie zrezygnuje z luksusów
Rutkowski, który zakupy robi w Wiedniu, Berlinie i Dubaju, nie ma zamiaru rezygnować z luksusów. Jak sam mówi, ciężko na nie pracuje.
- Każdy z nas jeżeli ma możliwość i dostęp do luksusu powinien z niego korzystać. Ja bardzo ciężko pracuję i nie mam zamiaru żałować sobie i swojej rodzinie na coś, co jest w zasięgu mojej ręki. W moim życiu bywały momenty, że było bardzo źle, ale dziś moje firmy osiągnęła bardzo dobry pułap ekonomiczny. Wykonujemy robotę na całym świecie m.in. w Kolumbii, Wenezueli, czy Pakistanie. Te działania przynoszą niejednokrotnie wysokie profity. Nie jestem tylko właścicielem biura detektywistycznego, ale również działam w branży konsultingowej, doradczej, a także medialnej. Jestem również większościowym udziałowcem portalu i telewizji patriot 24 jak również nasza wielkopolska. Nie będę sobie żałował na drogie ciuchy i luksus bo mnie na nie po prostu stać - podsumował Rutkowski.
W galerii poniżej, znajdziecie dokładną rozpiskę z cenami i markami, które detektyw miał na sobie.