Kiedy przed niespełna dwoma tygodniami odbyły się chrzciny małego Krzysia, Rutkowski miał w kieszeni pudełeczko z pierścionkiem z brylantami. - Zastanawiałem się, czy poprosić Maję o rękę podczas chrztu, czy w chwili bardziej intymnej - zdradza "Super Expressowi" detektyw. W końcu wybrał to drugie. - Oświadczyłem się Mai po uroczystościach, gdy wsiadaliśmy do auta. Myślę, że spodziewała się - mówi nam. Oświadczyny zostały przyjęte, a Maja wkrótce dostanie... kolejny pierścionek z brylantami. - Ten właściwy, który nie zdążył dojechać z Antwerpii - mówi detektyw.
Zobacz też: Rutkowski ochrzcił swoje pierwsze dziecko [ZDJĘCIA]
- Chcę, żeby junior miał zespoloną, zgodną, kochającą się rodzinę. Nie chcę, by miał tylko kochających tatę i mamę. Jestem za tradycyjną rodziną, z tradycyjnym podziałem ról - podkreśla Krzysztof Rutkowski.
Uroczystość ma odbyć się w sierpniu. - Marzy mi się ślub w plenerze, w pięknym ogrodzie - mówi pani Maja. Wesele natomiast najprawdopodobniej odbędzie się w Centrum Sportowo-Rekreacyjnym "Zbyszko", w miejscu, w którym zorganizowano przyjęcie po chrzcie małego Krzysia.
Czy Rutkowski planuje też powiększenie rodziny? - Myślę, że junior pozostanie najmłodszym dzieckiem... - słyszymy.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail