Krzysztof Skórzyński kilka miesięcy temu dołączył do ekipy "Dzień dobry TVN", a w programie towarzyszy mu Małgorzata Rozenek. Prezenter został dość ciepło przyjęty przez widzów, dużo lepiej od perfekcyjnej pani domu, której obecność w śniadaniówce już od początku budzi skrajne emocje internautów.
Skórzyński coraz prężniej działa na Instagramie, na którym obserwuje go coraz to większe grono fanów. Najczęściej dzieli się z fanami zdjęciami ze swojej pracy. Czasem jednak zdarza mu się pokazać odrobinę prywaty. Poza pracą Krzysztof jest szczęśliwym mężem Anny, z którą doczekali się trojga dzieci: 13-letniego Antka, 11-letniej Heleny i 5-letniej Marysi. Prezenter opowiedział o nich w rozmowie z portalem cozatydzien.tvn.pl.
- Wiesz co, dzieci wychowują też rodziców wbrew temu co przez x lat myślało się o rodzinach. Ja mnóstwo czerpię ze swoich dzieci. Staram się obserwować, jak oni reagują na mnie, czego oni ode mnie oczekują. Poza tym staram się być w domu też człowiekiem, który do tego w domu wnosi coś więcej, niż tylko to, że jest – oświadczył Skórzyński.
Teraz prezenter pochwalił się, że wybiera się na studniówkę. Przygotowując się do niej zafundował sobie metamorfozę i wybrał się do fryzjera.
- W sobotę studniówka. Gajer w pralni, czas na fryzurę. Pamiętacie swoje studniówki? - zapytał swoich fanów.
Zobaczcie niżej zdjęcie metamorfozy Skórzyńskiego. Wygląda 10 lat młodziej?