Ksiądz skomentował związek Cichopek i Kurzajewskiego. "Są w związku niesakramentalnym"

2022-10-12 17:01

Katarzyna Cichopek (40 l.) i Maciej Kurzajewski (49 l.) już nie ukrywają swojego związku. Jednak, żeby mogli być razem, musiały zakończyć się ich małżeństwa. Tego nie pochwala ksiądz, który ocenił ich postępowanie. Nie ma on wątpliwości, że para żyje w grzechu.

Cichopek, Kurzajewski

i

Autor: Cichopek/Instagram Cichopek, Kurzajewski

Wszystko zaczęło się w marcu tego roku. To wtedy Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili, że się rozstają. Dla wszystkich było to ogromnym szokiem. Uchodzili bowiem za bardzo udane małżeństwo. W programie "Miasto kobiet" tancerz wyznał, że powodem końca ich miłości jest zdrada jego żony. Zaczęto plotkować, że aktorka wdała się w romans ze swoim kolegą z pracy Maciejem Kurzajewskim. Sami zainteresowani jednak zaprzeczali tym rewelacjom, a w międzyczasie Kasia i Marcin dostali rozwód. Cichopek i Kurzajewski nie chcieli jednak ukrywać dłużej swojego związku. Swoją miłość ogłosili przebywając w Izraelu, gdzie Kasia świętowała swoje 40 urodziny.

Ksiądz nie ma wątpliwości, że para żyje w grzechu

Cichopek najpierw pochwaliła się zdjęciami, jak modli się w Ziemi Świętej. Klęcząc prosiła Boga o szczęście. Chwilę później wrzuciła zdjęcie z Kurzajewskim, wyznając mu miłość. To był szok dla wszystkich. Rozpętała się istna burza w sieci. Głos zabrała nawet była żona Macieja, Paulina Smaszcz-Kurzajewska, z którą rozwiódł się dwa lata temu. Prezenterka nie szczędziła złośliwości pod adresem kochanków. Teraz ich zachowanie ocenił ksiądz Janusz Koplewski. Czy słusznie aktorka wrzuciła zdjęcia, na których się modli?

Ja bym się tak nie chwalił wiarą, po tym, gdy rozbiło się sakramentalny związek, bo tu wiary zabrakło. Nie ma tu czego naśladować. I on rozbił małżeństwo, i ona. Było ślubowane także to, że się małżonkowie nie opuszczą aż do śmierci — powiedział w rozmowie z "Faktem i dodał:

— Dobrze, że się przyznali, przynajmniej nie kłamią. To chwalebne, choć do komunii pójść nie mogą. Są w związku niesakramentalnym. To ich decyzja, a ja jako człowiek nie mam ich prawa oceniać, bo każdy jest kowalem swego losu i szczęścia. Ale też patrząc na to oczami duchownego, nie ma się tu co zachwycać. Co innego upaść, a co innego trwać w upadku. No ale czasem rozwodnicy żyją ze sobą jak brat z siostrą, a tu jest ciągle okazja do grzechu. Nie ma co tu naśladować. 

Sonda
Cichopek i Kurzajewski pasują do siebie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki