Ksiądz wzruszył żałobników podczas pogrzebu Jerzego Połomskiego. "Bawił..."

Jerzy Połomski zmarł 14 listopada w wieku 89 lat. Na kilka dni przed śmiercią artysta trafił do szpitala, gdzie był pod opieką specjalistów. Niestety, infekcja, jaka wdała się do jego organizmu, doprowadziła do zgonu. Dziś natomiast odbył się pogrzeb artysty. Połomski został pochowany w Alei Zasłużonych. Żegnały go tłumy, a zapis całej relacji możecie przeczytać TUTAJ. Zanim jednak wszyscy udali się na Cmentarz Powązkowski, wzięli udział we Mszy świętej, podczas której usłyszeli pogrzebowe kazanie księdza. Duchowny w pięknych słowach wypowiedział się na temat zmarłego.

Ksiądz wzruszył żałobników podczas pogrzebu Jerzego Połomskiego. "Wzruszał..."

Podczas ostatniego pożegnania Jurka Połomskiego obecni byli m.in. Andrzej Rosiewicz czy Marek Dyjak. Goście składali pod urną z prochami artysty mnóstwo wieńców. Dostrzec można było również te od prezydenta Andrzeja Dudy i ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego. I choć muzyk nie był w ostatnim czasie aktywny zawodowe, wszyscy doskonale pamiętają jego fenomenalne wystąpienia.

Wzruszał i bawił Polaków przez dekady. Był człowiekiem wielkiej wiary - mówił z ambony ksiądz podczas mszy, wspominając, że Połomski był oddany Bogu i co tydzień przychodził do kościoła.

Niestety, Jerzy Połomski nie doczekał się rodziny, ale jak sam powtarzał, dobrze było mu samemu. Zawsze mógł liczyć na wieloletnią przyjaciółkę, panią Viollę. Mimo to był skrytą osobą, która unikała kontaktu ze znajomymi. Niewiele osób wie też zapewne, jak naprawdę brzmi jego nazwisko. Koniecznie przeczytajcie, dlaczego zdecydował posługiwać się tym, które wszyscy kojarzymy.