Bratowa króla Karola III powiedziała o Meghan Markle coś nieprzyjemnego. To nie spodoba się żonie Harry'ego
Meghan Markle i książę Harry są jedną z najczęściej krytykowanych sławnych par świata. Ich ciągła krytyka życia w rodzinie królewskiej ściąga na nich gromy - na przykład z powodu sprzeczności między żądaniem prywatności a ciągłym opowiadaniem o najbardziej intymnych kwestiach rodzinnych przed kamerami. Król Karol III stracił do nich cierpliwość do tego stopnia, że eksmitował ich z Frogmore Cottage, czyli brytyjskiej rezydencji, która mimo wyjazdu książąt Sussex do USA nadal należała do nich. Teraz okazuje się, że kolejna osoba z brytyjskiej rodziny królewskiej ma serdecznie dość wybryków Meghan Markle i księcia Harry'ego - przynajmniej, jeśli wierzyć "Daily Mail". Pewna osoba z otoczenia pałacu ujawniła dziennikarzom, co ważna księżna powiedziała na temat Meghan Markle. To z pewnością nie ucieszy żony księcia Harry'ego...
Sophie Wessex cieszy się, że nie musi już dygać przed Meghan Markle
Chodzi o Sophie Wessex, żonę księcia Edwarda. Książę Edward to syn królowej Elżbiety II, brat króla Karola III i księżniczki Anny. Sophie Wessex i Edward niezwykle rzadko pojawiają się w brytyjskich tabloidach i stronią od skandali. Jednak tym razem pewna wypowiedź Sophie wydostała się do mediów. Ktoś doniósł dziennikarzom, że Sophie niezwykle ucieszyła się z otrzymania tytułu księżnej Edynburga. Powodem jest - jak podobno sama stwierdziła - fakt, iż tytuł ten stawia ją wyżej w pałacowej hierarchii niż Meghan Markle. "Nie będę musiała już przed nią dygać" - miała stwierdzić z ulgą żona księcia Edwarda...