Co prawda po piosenkarce, bardziej znanej jako była żona lidera Nirvany Kurta Cobaina (zm. 1994), Courtney Love (45 l.), można spodziewać się wszystkiego, ale tym razem mocno przesadziła. W przedziwnym rajstopach i kolorowych butach z tasiemkami, pojawiła się na jednej z ulic Malibu w Kalifornii. Górę stroju stanowił koronkowy gorset i półprzezroczysta sukienka do połowy uda. Love wyglądała w tym wszystkim jak jedna z pań lekkich obyczajów, które można spotkać na Bulwarze Zachodzącego Słońca.
Co ciekawe, humor podstarzałej rockmance dopisywał. Nie miała nawet nic przeciw pozowaniu do zdjęć. Ciekawe, czy zdawała sobie wtedy sprawę z komentarzy, jakie jej strój wywoła w prasie. A amerykański showbiznes nie wybacza takich gaf łatwo.