Anna Mucha na swoim blogu zamieściła bardzo smutny wpis. Jej ukochany rudy kot, Vincent został otruty. Aktorka była bardzo do niego przywiązana. Zwierzak żył zaledwie rok i 9 miesięcy.
Jak każdy kot, Vincent chadzał własnymi ścieżkami i miał swoje upodobania. Lubił mieszać łapą wodę w wannie, pić ze szklanki i jeść pomidory i melony. Ale najbardziej przepadał za pieszczotami.
Anna Mucha dodaje, że nie jest to pierwsze otrucie zwierzaka w jej okolicy. To już czwarty kot, a piątego ktoś chciał zastrzelić.