W ostatnim czasie aktorkę ciężko jest zobaczyć w nowych produkcjach filmowych czy serialowych, ale cały czas jest bardzo aktywna w social mediach. Niedawno Anna Mucha zdecydowała się na podróż pociągiem przez Europę, a etapy swojej wyprawy relacjonuje na Instagramie.
Ktoś próbował oszukać mamę Anny Muchy?!
W przerwie od contentu podróżniczego Anna Mucha podzieliła się z fanami bardzo przykrą historią. Na swoim Instagramie opowiedziała, jak jej mama prawie padła ofiarą oszustwa. Teraz przestrzega swoich fanów przed tego typu sytuacjami! Jak relacjonowała Anna Mucha:
- Moja mama właśnie dostała takie wiadomości: „Hej mamo, napisz do mnie teraz na Whatsaapp. (...) To jest mój nowy numer telefonu”. Że niby ode mnie... Co gorsze, moja mama uwierzyła i odpisała! - zaczęła Mucha, a następnie pokazała rozmowę rodzicielki z podającym się za nią oszustem.
Mama aktorki zapytała, co się stało z numerem córki, a na to otrzymała wiadomość, że telefon miał „wpaść do ubikacji”. Oszust poprosił mamę celebrytki o pomoc i przesłanie kwoty pięciu tysięcy złotych. Po kilku wymienionych wiadomościach seniorka zorientowała się, że coś jest nie tak.
Anna Mucha niezadowolona z działania Instagrama
Celebrytka całą tą historią postanowiła się podzielić się ze swoimi obserwatorami. Na story opublikowała zdjęcia podejrzanych wiadomości. Te jednak po chwili zostały niespodziewanie usunięte z mediów społecznościowych!
- I to jest wspaniałe, bo właśnie dostałam informację, że usunięto moje materiały, ponieważ narażam kogoś, pokazując numer telefonu, z którego próbowano oszukać moją mamę - mówi wyraźnie rozbawiona absurdalną sytuacją i dodaje: - Zrobiłam to celowo. Narażam kogoś na to, że ta osoba, której dane upubliczniłam, zostanie narażona na oszustwo lub jakieś straty finansowe. I to jest dopiero niezłe - kwituje.
Tym razem wszystko szczęśliwie się skończyło i mama aktorki nie została okradziona. Celebrytka apeluje o to, aby uważać na oszustów!