Kuba Błaszczykowski całkowicie stracił głowę dla swojej córeczki Oliwii. Popularny piłkarz został ojcem w zeszłym roku i nie spodziewał się, że po tym wydarzeniu jego życie tak diametralnie się zmieni. W rozmowie z tygodnikiem ŚWIAT I LUDZIE wyznał, że przyjście na świat dziecka to prawdziwa rewolucja.
- Nie zdawałem sobie sprawy, jak wiele w życiu się zmienia w momencie narodzin dziecka. Jak wielka to rewolucja. Wcześniej, kiedy miałem na coś ochotę, po prostu to robiłem. Teraz cały mój świat kręci się wokół tej małej osóbki - powiedział Błaszczykowski w rozmowie z tygodnikiem.
Piłkarz ma świadomość, że posiadanie dziecka to lekcja dojrzałości, jednak nie obawia się roli ojca i pragnie, by Oliwia miała rodzeństwo. Reprezentant naszej drużyny pochodzi z licznej rodziny i twierdzi, że to zdecydowanie pomaga w życiu. Wszystko zatem wskazuje na to, że Kuba niebawem znów może zostać ojcem. Trzymamy kciuki.