W 7. odcinku swojego programu Kuba Wojewódzki zaliczył dwie wpadki! Zaprosił do programu Marię Peszek i Krystynę Mazurównę i obie wytknęły mu brak rzetelności!
Kuba chciał porozmawiać z Marią o jej "depresji". Nawiązał do wywiadu, w którym rzekomo artystka o niej opowiada. Co na to Maria? - Jedna sprawa jest niefajna. Czyś Ty przeczytał ten wywiad, (...) dokładnie i wyraźnie? Gdzie tam pada to słowo,(...) jakaż jest to to totalny brak rzetelności Jakubie Wojewódzki (...), tam nie ma tam tego wyrazu. Ślina mi cieknie i mam stany jak po lobotomii, neurastenię, załamanie nerwowe dzwoń po pogotowie, stany lękowe, ataki paniki, ale ku**a jego mać tam nie ma słowa o depresji. W jakiej my jesteśmy d**ie w tej Polsce naszej umiłowanej, kiedy wystarczy powiedzieć o skrajnym przeżyciu psychicznym i masz natychmiast tę łatę depresji - powiedziała oburzona Maria.
Kuba oczywiście próbował wszystko obróć w żart, ale chwilę później znów wpadł na braku rzetelności! Prezentując książkę Krystyny Mazurówny, spytał się jej, czy spała z 14-latkiem. - A ty przeczytałeś książkę? - Odpowiedziała pytaniem Krystyna i wszystko stało się jasne...
A czy Wy uważacie, że Kuba powinien lepiej się przygotowywać do wywiadów?