- Od ponad 20 lat jestem konsekwentnie wierny 20-latkom. Trzeba mieć jakieś zasady (...) Jeśli mam do wyboru pośladki 20-latki i okulary 40-latki, to wybieram te pierwsze - mówi rozbrajająco Kuba w "Gali". - Nie prowadzę działalności autopropagandowej z nieletnimi partnerkami. Nie spaceruję z koleżankami po to, by moim kolegom strzeliły bypasy.
Patrz też: Dlaczego Kuba Wojewódzki zagrał u Żebrowskiego
A jednak kolegom mogą strzelić bypasy, gdy przeczytają takie wyznanie Wojewódzkiego: - Nigdy wcześniej nie prowadziłem tak urozmaiconego życia seksualnego jak przez ostatnie trzy lata.
Co więcej, niech nikt nie spodziewa się, że showman się zmieni. Przynajmniej nie przed 70-tką. - Jak słyszę określenie "podstarzały amant", to mam ochotę sięgnąć do swej starczej pamięci i wymienić Charliego Chaplina, który został ojcem w wieku 70 lat, Johna Wayne'a, który dokładnie w moim wieku po raz trzeci się ożenił. Jana Nowickiego, który swój debiut małżeński przeniósł pod siedemdziesiątkę. O Andrzeju Łapickim nie wspomnę, bo to żółta koszulka lidera. Tak, chcę być taki jak oni.
W takim razie możemy życzyć tylko jednego: zdrowia!