Agata Kulesza była gościem programu "Rozmowy: Wojewódzki & Kędzierski". Podczas audycji poruszono temat porsche, które aktorka oddała na cele charytatywne po tym, jak wygrała "Taniec z gwiazdami". Panowie sprowadzili rozmowę do aut, którymi podróżowała Agata Kulesza. Kuba Wojewódzki przypomniał jej rozmowę z przeszłości, podczas której przyznała mu, że marzy jej się Subaru.
NIE PRZEGAP: Tragedia na planie "Świata według Kiepskich". Partner Kipiel-Sztuki zmarł na jej oczach!
- Nie wiem, czy my możemy mówić, bo nas jednak sponsoruje najlepsza marka światowa, ale jak gadaliśmy przez telefon, to mówiłaś: "Jezu, Kuba, ja tak marzę o Subaru". Pamiętasz? Miałaś dostawczaka Subaru, chciałaś wymienić na nowe - powiedział Kuba Wojewódzki.
W rozmowę włączył się Bartek Kędzierski, który przypomniał, że Agata Kulesza jeździła w przeszłości Renault Kangoo.
- A wcześniej Kangoo, przypomnijmy - powiedział tonem sugerującym, jakoby auto tej marki było jakąś ujmą.
NIE PRZEGAP: Z ostatniej chwili: Michał W. usłyszał zarzuty! Może trafić do więzienia na wiele lat!
- Miałam Kangoo, a później miałam Subaru - odpowiedziała niezrażona Agata Kulesza.
- Ale nie wstyd Ci trochę tego Kangoo, tak z perspektywy? - drążył "zniesmaczony" Kędzierski.
- Jezu, naprawdę myślicie, że mnie to określa? - odpowiedziała z niedowierzaniem Agata Kulesza.
- To jest auto z zespołem Downa, no pewnie, no - zadrwił Kuba Wojewódzki.
Panowie zaczęli się śmiać z żartu, a internauci są zniesmaczeni. Najwyżej punktowanym i najczęściej pojawiającym się komentarzem jest słowo "żenada". A wam, jak podobał się żart Kuby? W galerii zdjęć niżej zobaczycie auto, jakim jeździł Wojewódzki, gdy jeszcze był biedny...