Kuba Wojewódzki uważa, że 95% polskich celebrytów celebruje rzeczy małe - na przykład rozwód, większe lub mniejsze cycki (to jego słowa). Rozumiemy jego podejście, naprawdę. Dziwi nas tylko, że jego zdaniem Ewa Minge przynosi Polsce wstyd poza granicami.
W końcu projekty Ewy zostały docenione i zagraniczne gwiazdy chętnie z nich korzystają. Przecież Ewa nie ma za męża Davida Beckhama i od razu świata mody samym nazwiskiem nie zwojuje! A trzeba jej przyznać, osiągnęła wiele!
- Nigdy nie znajdowałem powodu, aby kupować magazyn "Vogue", w którym oprócz spisu treści były tylko reklamy i spis treści reklam. Teraz to się zmieniło. We francuskiej edycji pisma pojawiła się sesja polskiej modelki Magdy Frąckowiak w stroju modnym od zawsze. Czyli nago. Tam gdzie Ewa Minge robi nam międzynarodowy wstyd ubierając, Magda robi odwrotnie - napisał Wojewódzki w Polityce.
Nie zgadzamy się - pokazywanie nagiego ciała nie okrywa nikogo chlubą. A ciężka praca nad projektami kreacji - owszem.