Kuba Wojewódzki pochwalił się w mediach społecznościowych rekordem oglądalności odcinka z udziałem Cezarego Pazury i Michała Czerneckiego. Na swoim instagramowym profilu zamieścił zdjęcie z hashtagami #różaniec i #pomógł. Nawiązał tym samym do rozmowy z Pazurą na temat akcji "Różaniec do granic". Showman nie krył swojej niechęci do katolickiej inicjatywy, która przyciągnęła ponad 40 tys. osób. Powiedzieć, że odniósł się do niej z dystansem, to jak nie powiedzieć nic.
- Naprawdę uważasz, że ostentacja w odmawianiu różańca i modlitwie to jest ważna rzecz? Nie czujesz, że tam kwitnie sprzedaż nienawiści? - prowokował Kuba.
- Myślę, że w twoim pytaniu już jest zawarta teza. Nie ma ostentacji w modlitwie, bo Kościół jako Kościół jest wspólnotą i dlatego ludzie modlą się wspólnie - ripostował Pazura.
Wojewódzki nie odpuszczał: Przeciwko innym ludziom. Chodziło o to, żeby wygnać z Polski i nie wpuścić ludzi innego wyznania i koloru skóry. Pazura skwitował krótko: - Kuba, nigdy w życiu nie zgodziłbym się na coś, co jest skierowane przeciwko komuś.
Z tematów religijnych panowie przeszli do zagadnień politycznych. Tam również nie znaleźli wspólnego języka. Jednak gorąca dyskusja spodobała się widzom. W końcu "różaniec pomógł" i zaowocował rekordową oglądalnością programu Kuby Wojewódzkiego. Chociaż dziennikarskie pytanie, z tezą w nim postawioną, splendorem nie owocuje...
#różaniec#pomógł#rekord#oglądalności#pazura#czernecki#kubawojewódzki#dzieki#WAM
Post udostępniony przez Kuba Wojewodzki (@kuba_wojewodzki_official) 25 Paź, 2017 o 8:45 PDT
Azja Express 2, odc. 9: kto otrzymał immunitet?
Oni jeszcze wrócą do "M jak miłość". Zaskakujące teorie widzów