Kuba Wojewódzki po aferze z ukraińskimi kobietami mimo, że znalazł się w ogniu krytyki i poczuł się zawiedziony postawą swoich dawnych przyjaciół, wcale nie zmienił swojego zachowania i dalej ochoczo krytykuje innych.
Dziennikarz po raz kolejny szydzi z Michała Wiśniewskiego. Nie jest tajemnicą, że obydwaj panowie nie darzą się ani sympatią, ani tym bardziej szacunkiem.
Kuba w swoim felietonie na łamach POLITYKI skomentował czwarty ślub lidera Ich Troje.
- Wydarzeniem tygodnia był ślub Michała Wiśniewskiego. Były bilety normalne i ulgowe, ale raczej zabrakło chętnych. Był też detektyw Rutkowski. Wokalista po raz kolejny, czwarty już, przysięgał, że nie opuści aż do śmierci, a przynajmniej do momentu, gdy ich nie opuszczą fotoreporterzy - napisał Wojewódzki w POLITYCE.
Dodatkowo dziennikarz wyśmiał postawę Wiśniewskiego, który za cenę popularności i blasku fleszy jest w stanie sprzedać wszystko.
Ciężko nie zgodzić się z opinią Kuby.
A jakie jest Wasze zdanie na temat czwartego ślubu Michała. Wierzycie, że związek muzyka z Dominiką Tajner będzie już tym na całe życie?