Kubicka karmiła syna po kryjomu w samochodzie. Przewijała też Leosia w bagażniku!

2024-06-10 12:11

Sandra Kubicka od kilku tygodni cieszy się swoim macierzyństwem. Urodzony przed czasem Baron junior jest oczkiem w głowie rodziców, ale Sandra dopiero uczy się życia z synkiem. Gwiazda właśnie wyznała na Instagramie, że wstydzi się publicznego karmienia piersią! Kiedy musi to zrobić, chowa się w samochodzie, a nawet przewijała Leonarda Barona w bagażniku!

Kubicka chowa się z karmieniem piersią w samochodzie!

Sandra Kubicka od momentu przyjścia Leonarda Barona na świat cały czas dzieli się z fanami, co się dzieje w ich wspólnym życiu. Mały Leoś przyszedł na świat w 33 tygodniu ciąży, więc pierwsze dni musiał spędzić w szpitalu pod specjalną aparaturą. To był bardzo ciężki czas dla Państwa Baronów, a Sandra nawet musiała korzystać z pomocy psychologa. Teraz już Baron junior jest już w domu i rodzicie uczą się życia z maluchem "na pokładzie". Czasem jest ciężko. Teraz Kubicka ma pewien problem z wyjściem całą rodziną w miejsca publiczne. Nie ma śmiałości karmić synka publicznie.

Mały Baron nie jadł w restauracji, tylko w samochodzie

W ostatnim wideo na Instastory Kubicka pokazała, jak wybrali się z całą rodziną do ulubionej restauracji na śniadanie. Baronom towarzyszyły także ich trzy pieski. Okazuje się, że Leoś spożywał posiłek w zupełnie innym miejscu, w samochodzie! 

- Wyjście z dzieckiem na jedzenie… Przewijałam go w bagażniku, odciągam mleko, ale jako pasażer, pod chustą... Młody śpi… - zaczęła opowiadać Kubicka na filmiku na Instagramie. - Wiecie, z czym nie mogę sobie poradzić i nie potrafię się przełamać? Do karmienia piersią w miejscu publicznym. Ja normalnie idę do auta i się chowam, żeby młodego nakarmić. Po prostu tak się czuję niekomfortowo, żeby wyciągnąć... - i tu gwiazda gestem pokazała wyjmowanie piersi na wierzch.

Kubicka nie zamieniłaby tego życia na żadne inne

Po tym zwierzeniu Kubicka zwróciła się do internautek o radę w sprawie publicznego karmienia piersią. Jak one to robią? Czy mają jakieś patenty? Jak się po chwili okazało, fanki nie zawiodły gwiazdy i poradziły jej, aby zakupiła specjalną chustę, która służy do dyskretnego karmienia. Niestety, Kubicka znalazła takie "cuda" tylko na chińskich stronach, więc aktualnie czeka na polecenie podobnych chust na stronach np. polskich producentów. 

Na swoim ostatnim nagraniu Kubicka wygląda jednak na wyluzowaną i szczęśliwą. Z problemami, które zawsze pojawiają się u młodej mamy, radzi sobie najlepiej, jak potrafi i szuka nowych rozwiązań. Błogostan na twarzy Sandry potwierdzają jej słowa:  - Czy zamieniłabym to życie na inne? Absolutnie nie!

Sonda
Lubisz Sandrę Kubicką?
Kubicka 11 dni po porodzie wygląda jak modelka! Jak ona to robi?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają