Kubicka o drugim dziecku
Sandra Kubicka od kilku tygodni cieszy się rolą mamy. Kiedy na świat w 33. tygodniu ciąży przyszedł Leonard, zrobiło się dość nerwowo. Synek Barona wiele dni spędził w szpitalu, a specjalna aparatura pomagała mu oddychać i odżywiała go. Leoś oczywiście zawitał w domu Baronów i jest teraz dla nich największym szczęściem na świecie.
Nowe dziecko w nowym domu?
Mama Leosia na swoim profilu na Instagramie relacjonuje praktycznie każdy dzień rodzinnego życia. Alek Baron jest wspaniałym ojcem, a rodzina niebawem ma zamiar przeprowadzić się do nowego domu.
Nic dziwnego, że fani Kubickiej, widząc pełnię rodzinnego szczęścia, już zaczynają pytać, czy możena spodziewać się kolejnego dziecka. O dziwo żona Barona bez problemu odpowiedziała na te pytania w sesji Q&A na swoim profilu na Instagramie. Jedna z fanek zapytała wprost, czy Kubicka i Baron myślą już o rodzeństwie dla Leonarda.
- Tak (myślimy, chcemy), ale ze względu na to, co się wydarzyło, muszę poczekać minimum rok, zanim będę mogła zajść ponownie w ciążę – napisała w odpowiedzi gwiazda, wskazując datę, w której będą mogli spróbować raz jeszcze.
Kubicka: "W Polsce by to nie przeszło"
Trzeba tu przypomnieć, że ze względu na zdrowie ciąża Kubickiej była dla niej od samego początku sporym wyzwaniem. Stres z powodu stanu Leonarda po porodzie też na pewno zostawił po sobie jakiś ślad.
Fani zachęceni pierwszą odpowiedzią gwiazdy drążyli dalej. W czasie tej samej sesji pytań i odpowiedzi na profilu Kubickiej na Instagramie padło też pytanie o imię, jakie dałaby dziewczynce, gdyby to ona jako druga pojawiła się na świecie. Kubicka zdradziła, że podobają jej się m.in. Chloe, Stella i Colette. Jednak gwiazda od razu przyznała, że to uszłoby w Stanach Zjednoczonych, w których przez wiele lat żyła. Zdaniem Kubickiej jednak „w Polsce by to nie przeszło”.