Kuchenne rewolucje 12, odc. 10. Magda Gessler poleca JEDZENIE DO D*PY?

2015-11-05 22:41

Magda Gessler w Kuchennych rewolucjach 12, odcinek 10 pojawiła się w Jelczu-Laskowicach pod Wrocławiem. Niestety rewolucja się nie udała, a mimo wszystko Magda Gessler przepuściła restaurację. Czyżby złagodniała? A może zepsuta zupa jednak jej smakowała?

Kuchenne rewolucje 12, odcinek 10

i

Autor: kuchennerewolucjetvn.pl

Magda Gessler wyraźnie złagodniała. W Kuchennych rewolucjach 12, odcinek 10, pokazała, że zepsuta zupa i przepalone ciasto wcale jej nie przeszkadzają. - Jedzenie jest do dupy - przyznała w podsumowaniu rewolucji - Ale właściciel jest młody, więc przepuszczam mu restaurację na 3 z dwoma minusami. To łagodna ocena, zwłaszcza jak na restauratorkę!

- Byli tak zdenerwowani, że chyba nie patrzyli jak ja gotuję. Mam nadzieję, że teraz się zmotywują - dodała. Faktycznie, kucharze tłumacząc się nerwami, przyznali, że podali zepsutą zupę (chłodnik z pora skisł!) i pizzę, której ciasto zbyt długo leżało i rosło. - Drożdże się przeżarły - fachowo skomentowała jedzenie Gessler.

O dziwo jednak mistrzyni kuchni przepuściła rewolucję. Czy słusznie? Pewnie tak, zważywszy, że jak przybyła do lokalu było jeszcze gorzej. Właściciel, psycholog z wykształcenia, nie miał pojęcia o pracy z ludźmi i budowaniu zespołu. Wymyślna karta, dania z dziwnymi nazwami, zła atmosfera oraz zero pojęcia o gotowaniu przełożyły się na jedzenie. Po wizycie Gessler miało być tylko lepiej. Może będzie...

Zobacz: Kuchenne rewolucje 12, odc. 10: uczestnik wygania Gessler do Włoch

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają