Magda Gessler pojawiła się w Karpaczu, w restauracji Corum. Kuchenne rewolucje 5, odcinek 10 pokazały, jak bardzo brudne mogą być niektóre kuchnie...
Magda Gessler smakując dań, które zrobił dla niej kucharz (karty menu nie było) stwierdziła, że jest głodna jak cholera, ale nie da się tam nic zjeść!
Gorzej było kolejnego dnia rano. Gdy zobaczyła śniadanie, przygotowane dla gości hotelowych, była załamana.
- Syf, salmonella, inne gówno. Od tego się dostaje sraczki!
Dramat. W restauracji warunki były koszmarne. Mimo to, Magda Gessler postanowiła przeprowadzić rewolucję. Zażądała jednak, aby najpierw posprzątano i wyrzucono stare sprzęty.