3. odcinek KUCHENNYCH REWOLUCJI 6 już za nami. Tym razem Magda Gessler udała się do Kraszkowa, by uratować przed bankructwem Leśną Chatę, którą prowadzi 20-letni Michał.
Tradycyjnie Magda Gessler zamówiła kilka dań, ale żadne jej nie smakowało. Restauratorka była oburzona, że kucharz i jednocześnie właściciel lokalu, do żuru dodaje kwasek cytrynowy a nie zakwas. Flaki i świeżonka, również nie sprostały jej wymaganiom.
Magda Gessler po rozmowie z 20-letnim właścicielem Michałem i jego mamą odkryła przyczynę złej passy zajazdu. Okazało się, że Michał, nie ma pojęcia o gotowaniu i nie słucha rad doświadczonej mamy.
Właściciel Leśnej Chaty miał także trudności z porcjowaniem mięsa. - Jak cię rzeźnik ogląda, to się modli – skomentowała jego nieudolne poczynania Gessler.
Po dłuższej rozmowie z mamą Michała, Gessler znalazła sposób, by uratować lokal. Pieczę nad Leśną Chatą musi objąć doświadczona mama chłopaka. Zmieniono również wystrój lokalu. Wnętrze stało się kolorowe i bardziej domowe, co wspaniale współgrało z regionalną kuchnią.
Kuchenną rewolucję w Leśnej Chacie można zaliczyć do udanych.