"Kuchenne Rewolucje" - Kamionki: kotlet słony niczym Wieliczka i parada złotej świnki? "Pani Magda potrafi potrząsnąć ludźmi"

"Kuchenne Rewolucje" - Kamionki: w kuchni jak na operacyjnym stole! "Boję się o jego zdrowie"

Magda Gessler do restauracji Fyrtel Smaków w Kamionkach zajrzała pełna nadziei. Zapowiadało się "ciekawie", bo już na wstępie powitał ją plakat, mówiący o pasji i poświęceniu. Znana restauratorka celnie zażartowała, że skoro o takich oczywistościach mowa już na samym początku, to dalej może być mało zaskakująco. Niestety więc, choć kucharz i współwłaściciel lokalu w gotowanie wkłada całe serce, to z menu zwyczajnie... przesadził.

Przerost formy nad treścią na talerzu miał jednak intrygujące oblicze. Cebulowe krążki w towarzystwie kolendry i koperku byłyby niecodzienne same w sobie, jednak Pan Robert dorzucił do nich także jadalne róże. Niestety, oryginalny sposób podania nie przełożył się na dobry smak.

Przekombinował. Kucharz tu ma taką ambicję, że on z tym nie wytrzyma - zaczęła srogo Magda Gessler. Pozytywnie nie zaskoczył jej także zbyt suchy w środku kotlet devolay i podejście Pana Roberta do podziału obowiązków w kuchni. 

Okazuje się, że choć w kuchni Fyrtelu Smaków można znaleźć niezły porządek - w powietrze nie poleciał żaden talerz ani warzywo! - a także kilka niebanalnych, kulinarnych pomysłów, to brakuje tam dodatkowych rąk do pracy. Ambitny szef kuchni sam jest sobie sterem i okrętem, co negatywnie odbija się na jego relacjach z rodziną. Właścicielka restauracji, Pani Daria, narzeka, że na pomoc męża w domu praktycznie nie ma co liczyć, podobnie jak ich córka.

Pani Magda jest dobrym psychologiem, potrafi potrząsnąć ludźmi. Może i tu nakłoni do zmiany podejścia - dodawała jedna z nielicznych pracownic lokalu.

"Kuchenne Rewolucje" w Kamionkach. Parada "Złotej Świnki" zaskoczyła sąsiadów!

Magda Gessler momentalnie wyczuła niezdrową ambicję Pana Roberta, a także czemu nie przekłada się ona na pokaźne zyski z lokalu. Lub chociaż takie, które wystarczyłyby na jego utrzymanie! Szybko wydało się, że w restauracji nikt nie zadbał o odpowiedni marketing. Mieszkańcy o Fyrtelu Smaków bądź nie słyszeli, bądź okazjonalnie zamawiają z niego jedynie jedzenie na wynos. A tu sposób podania traci na znaczeniu.

Po to są jednak "Kuchenne Rewolucje", aby takie sytuacje zmieniać! Magda Gessler zaczęła od nazwy lokalu. W "Złotej Śwince" królować będzie regionalny produkt, czyli mięso ze świni złotnickiej. Kto jak kto, ale smakoszka potrafi docenić dbałość o jakość i serwowanie rodzimych specjałów.

Prawdziwym hitem okazał się być również pomysł na promocję lokalu w odświeżonej odsłonie, w powiększonym gronie. Parada "Złotej Świnki" była głośna, kolorowa i pełna smaków. Po uzyskaniu zapewnienia od sąsiadów, że zmierzają w dobrym kierunku, ekipa powróciła "do garów".

Magdę Gessler czekała niespodzianka. Dostała tort urodzinowy!

Nie zabrakło także niespodzianek! Ciężka praca na planie "Kuchennych Rewolucji" Magdy Gessler często sprawia, że gwiazda ma mało czasu dla siebie. Tym bardziej doceniła to ekipa "Złotej Świnki", która z okazji urodzin kulinarnej podróżniczki sprawiła jej niespodziankę! Był tort, serdeczne życzenia i niemal łzy wzruszenia.

A jak zmienił się ruch w lokalu po interwencji Magdy Gessler? Tak, jak wcześniej świeciły w nim pustki, tak obecnie aby skosztować nowego menu "Złotej Świnki" weekendową porą, nie obędzie się bez rezerwacji. Więcej na antenie TVN o 21:35!

Magda Gessler przez "Kuchenne Rewolucje" nie ma czasu dla rodziny?! Tylko nam zdradziła, ile czasu ma dla swoich wnuków. Więcej w naszej galerii zdjęć poniżej!