Kuchenne Rewolucje - Krzeszyce. Samowolka i brak umiejętności problemami lokalu
W niewielkim oddaleniu od główniej drogi działa jedyna w Krzeszycach Pizzeria DaviOli, którą od trzech lat prowadziła Ola.Ten lokal to jej pierwsza przygoda z gastronomią. Na początku pomagał jej doświadczony pizzerman, ale niestety nie zabawił tu długo. Ola zdążyła nauczyć się od niego podstaw i przejęła stery w kuchni. W prowadzeniu pizzerii pomagała jej przyjaciółka Asia i grupa sporo od niej młodszych znajomych. Nikt z załogi nie miał wykształcenia ani doświadczenia w gastronomii. Co gorsze, nikt nie wiedział, co ma robić, bo Ola z zarządzaniem i delegowaniem zadań miała ogromne kłopoty. Tutaj każdy zajmował się wszystkim i w dodatku… o bardzo różnych porach. Nie obowiązywał tu ani grafik pracy, ani stałe godziny otwarcia lokalu. Jednego dnia DaviOli zapraszało gości od 12.00 do 21.00, a następnego od 14.00 do 19.00. Nic więc dziwnego, że zdezorientowany klient dawno zrezygnował z odwiedzania pizzerii.
Dalsza część artykułu poniżej
Kuchenne Rewolucje - Krzeszyce. Gessler w szoku! Burgery z wieprzowiny daniem popisowym
Jeszcze nie zdążyła posmakować kuchni, a już pojawiły się pierwsze problemy. Magda Gessler negatywnie oceniła brudne i zużyte menu, brak wiedzy właścicielki i szefowej kuchni na temat włoskich dań oraz atmosferę lokalu. - Można tylko płakać, tu jest taki żałobny klimat, jak dom pogrzebowy. Straszne - skomentowała restauratorka. Co znalazła w menu? Burgery z wieprzowiną, pizza bez pomidorów i paleta barw makaronowych. Jej uwagę zwróciło coś jeszcze! - Smażą tę wieprzowinę od burgera? Ku**a jak śmierdzi! - powiedziała zniesmaczona. Jedzenie okazało się niejadalne!
Kuchenne Rewolucje - Krzeszyce. Test smaku oblany, a to dopiero początek!
Gessler nie ma szczęście ostatnio. Ponownie trafiła jej się wyjątkowo brudna restauracja. Kurz czaił się zarówno na sali, jak i na kuchni. - Tu jest pozornie czysto - podsumowała Gessler. Po wstępnej inspekcji czystości, czas przejść do lodówek. A tam jeszcze gorzej! Stare pieczarki, ogromne ilości otwartej żywności, która codziennie lądowała w koszu. Ola obarczała odpowiedzialnością ekipę, co tylko dolało oliwy do ognia. Słowa właścicielki rozwścieczyły pracowników. - My sobie też pozwoliliśmy wejść na głowę i jest jak jest - powiedziała jedna z pracownic.
ZOBACZ TO: Magda Gessler nie wytrzymała! "Mam dla was jedną wiadomość - WYNOCHA"
Kuchenne Rewolucje - Krzeszyce. Udane zmiany w lokalu Pan Wurst
Zmiany były ogromne! W lokalu nie uświadczymy już niesmacznej, robionej na kształt włoskiej, kuchni. Od teraz w restauracji Pan Wurst królować miały rodzime smaki. Po powrocie Gessler zjadła przepyszną kolację. Właścicielka trochę odpuściła, przekazując stery nowej menadżerce. Niestety, nie dała jej całkowicie wolnej ręki, za co została skrytykowana przez Gessler. Odmienioną restaurację - Pan Wurst - znajdziecie pod adresem: ul. Gorzowska 2D, 66-435 Krzeszyce.