W "Zajeździe pod zamkiem" na pierwszy rzut oka coś nie gra. Sala świeci pustkami, a personel chodzi ze spuszczoną głową. Magda Gessler szybko zorientowała się, o co tu chodzi.
- Nigdy nie usłyszałam słowa "dziękuję" - poskarżyła się w końcu jedna z kucharek. W dodatku okazało się, że właścicielka jest skąpa nie tylko w rozdawaniu komplementów. Nie lubi też dobrze płacić.
Gessler ma trudne zadanie, bo musi zmienić nie tylko restaurację, ale też odmienić jej właścicielkę. Czy tym razem się uda?
Nowy odcinek "Kuchennych rewolucji" w czwartek, 1 maja, o godz. 21.30 na TVN.
Zobacz też: Magda Gessler nie gotuje w domu, bo ma kucharkę