Katarzyna Skrzynecka gorzko o wahaniach wagi. "Wrócę do sylwetki z czasów studiów". Wszystko przez hejt w sieci!

Katarzyna Skrzynecka o hejcie w sieci. "Zdaję sobie sprawę, że można wyglądać lepiej"

Katarzynę Skrzynecką obserwują tysiące fanów w mediach społecznościowych. Niestety, nie wszystkie komentarze internautów miło się czyta. Gwiazda zwierzyła się w rozmowie z Pudelkiem, że hejt w sieci dotyka i ją, powodując, że zaczyna kwestionować stosunek do swojego ciała. Skrzynecka gorzko przyznawała, że wahania wagi nie są jej obce i zdecydowanie nie reprezentuje już tego samego typu sylwetki, co kiedyś.

Zmieniło się jednak coś więcej, niż wynik na wadze - Katarzyna Skrzynecka dodawała, że obecnie nie koncentruje się już na kwestiach związanych ze swoim wyglądem tak, jak kiedyś. Aktorka więcej czasu, niż na uprawianie sportów, poświęca swojej rodzinie, jak jednak podkreślała, planuje jeszcze wrócić do pracy nad ciałem, kiedy znajdzie na to czas.

Przyznawała także, że choć internauci często zarzucają jej retusz zdjęć, a także chęć odjęcia sobie lat przy "małej" pomocy chirurga plastycznego, to nic takiego nie miało mieć miejsca. Choć aktorka nie wyklucza, że w przyszłości skorzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej, to jeszcze jej do tego nieśpieszno. Słusznie! Naszym zdaniem gwiazda ma w sobie wciąż mnóstwo dziewczęcego uroku.

Trzeba to obracać w poczucie humoru, tym się często ratuję. (...) Ja siebie lubię i jestem dla siebie życzliwa. Jestem też krytyczna wobec siebie. Zdaję sobie sprawę, że można wyglądać lepiej i uprawiać więcej sportu, jeśli ma się na to czas. Przyjdzie na to czas, że wrócę do sylwetki z czasów studiów. Jeśli nie powrócę, to nie spędza mi to snu z powiek. Najważniejsze, że rzetelnie pracuję, mam nadzieję, jako dobry aktor, i to jest moje zadanie życiowe. Tam mam by świetna, a nie modelką na wybiegu. Zresztą z moim wzrostem nikt by nie wpuścił trolla na wybieg - zwierzała się w rozmowie z Pudelkiem Katarzyna Skrzynecka.

Może, jak kiedyś będę już starszą osobą i z pomocą medycyny estetycznej będę mogła jeszcze zadbać o zachowanie owalu twarzy. Utrzymywanie dobrych elastycznych rysów, być może tak. (...) Wszystko jest dla ludzi, ale nigdy nie odważyłabym się na takie ingerencje medycyny estetycznej czy chirurgii plastycznej, które całkowicie zmieniają rysy twarzy. Czasami nie można kogoś poznać na ulicy - komentowała stosunek do ingerencji chirurga w swój wygląd Katarzyna Skrzynecka. Wygląda na to, że gwiazda nie zamierza lądować "pod skalpelem"!

Katarzyna Skrzynecka bywa nazywana polską Jennifer Lopez! Oceńcie sami w naszej galerii zdjęć poniżej, czy to prawda.