"Kuchenne rewolucje" tym razem zawitają do maleńkich Babic pod Oświęcimiem. Magda Gessler zajmie się zmianami w lokalu "Marysieńka". Bardzo szybko okaże się, że zmiany przydadzą się również w życiu właścicieli. Kasia i Adam to kucharze z zamiłowania, którzy spotkali się, gdy oboje byli już dojrzałymi ludźmi i mieli za sobą nieudane małżeństwa. Historie związane z byłymi partnerami wprawią Magdę Gessler w zdumienie. Restauratorka nie będzie kryła zaskoczenia faktem, że Kasia tak długo żyła u boku mężczyzny, który się nad nią znęcał.
Sernik krakowski według Magdy Gessler
Kuchenne rewolucje w Babicach pod Oświęcimiem - co wymaga zmiany?
Restauracja „Marysieńka” w Babicach pod Oświęcimiem miała być spełnieniem marzeń Kasi i Adama. Własnymi siłami odświeżyli zaniedbane wnętrze na tyle na ile pozwalały im finanse. Adam wie, że wystrojowi „Marysieńki” wiele brakuje, ale Kasia uważa, że najważniejsze jest to co na talerzu. Własna restauracja była marzeniem Kasi, która kocha gotować. Adam również świetnie odnajduje się w kuchni i pomaga w prowadzeniu lokalu.
Kuchenne rewolucje w Czerwonym Kapturku. Gessler przesadziła? Wysypała TO na głowę właścicielki
Ponieważ oboje są samoukami i często korzystają z przepisów rodzinnych w „Marysieńce” postawili na dania domowej kuchni polskiej. Kasia przyznaje, że w gotowanie wkłada całe serce i mnóstwo pracy. Nawet kapusta i ogórki kiszone są tutaj „własnej roboty”. Niestety w „Marysieńce” brakuje klientów. Magda Gessler też będzie miała swoje zastrzeżenia. Jakie? O tym przekonamy się jak zawsze w czwartek po godzinie 21:30 na TVN-ie.