Przed nami kolejny odcinek Kuchennych rewolucji. Tym razem Magda Gessler uda się do Łodygowic, gdzie Paulina i Andrzej otworzyli restaurację "Garnuszek". Początkowo lokal przynosił dochody, jednak szybko klienci zaczęli przychodzić jedynie na "obiad dnia". Wkrótce lokal zaczął przynosić małe dochody, a po godzinie 16 świecił pustkami. Na nic zdała się również pomoc mamy Andrzeja, która rządzi w kuchni. Kobieta przyznaje, że chciałaby gotować domowe obiady, ale właściciele wymusili na niej wprowadzenie fast foodów. W gotowaniu pomaga jej Paulina, która na rzecz restauracji porzuciła swój zawód i pasję, czyli fitness.
Kiedy wszyscy czuli się wypaleni, Andrzej postanowił zatrudnić młodego, rzutkiego menadżera. Szybko jednak okazało się, że mężczyzna na samym początku naraził się mamie właściciela. Załamany Andrzej zwrócili się o pomoc do Magdy Gessler. Czy restauratorka przywróci świetność restauracji przekonamy się już dziś oglądając 11. odcinek Kuchennych rewolucji 14.
Zobacz: James Arthur wystawił Marinę do wiatru? Wokalista nie promuje Polki w Wielkiej Brytanii?