Kuchenne rewolucje w Łodzi. Magda Gessler chciała zablokować ten odcinek

Kuchenne rewolucje w Łodzi w lokalu Włoszczyzna - co wydarzyło się w odcinku? Według doniesień portalu plotek.pl to właśnie wtedy doszło do domniemanego ataku na Magdę Gessler. Przypomnijmy, że informacje o tym zdarzeniu pojawiły się w czerwcu 2018 roku. "Express Ilustrowany" w ten sposób opisał całą sytuację:

- Mężczyźni w wieku ok. 35-40 lat rzucili się na nią z pięściami. Na szczęście w porę zareagował ochroniarz pani Magdy, który odepchnął agresorów - czytamy na stronie.

Relacja policji na temat zdarzenia różniła się jednak od doniesień prasy. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wyznał, że Magda Gessler nie została zaatakowana, a interwencja przy ul. Piotrkowskiej 16 dotyczyła zakłócania ciszy i spokoju przez osoby zgromadzone przed lokalem.

Magda Gessler chciała zablokować emisję Kuchennych rewolucji w Łodzi?

Emisja odcinka, przy kręceniu którego miało dojść do incydentu miała miejsce 11 października. Jak donosi portal plotek.pl Magda Gessler chciała zablokować ten odcinek.

- Wiem z wiarygodnego źródła, że TVN długo się zastanawiał, czy wyemitować ten odcinek. Jest za ostry i sama Gessler bardzo nalegała, żeby odcinek nigdy się nie ukazał - zdradza informator portalu.

Kuchenne rewolucje w Łodzi w restauracji Włoszczyzna - co wydarzyło się w odcinku?

Co naprawdę wydarzyło się w odcinku Kuchennych rewolucji w Łodzi? Czy na nagraniu uwieczniono moment interwencji policji? Poniżej znajdziecie podsumowanie odcinka Kuchennych rewolucji w Łodzi.

Restaurację prowadzi para Emilia i Francessco. Włoszczyzna z założenia ma serwować włoskie dania, które przyrządza ukraińska szefowa kuchni Krystyna. Przepisy pochodzą od męża właścicielki, który jest rodowitym Włochem. Pierwsze testy przeprowadzone przez Magdę Gessler wyszły nadzwyczaj dobrze. Restauratorka była zachwycona potrawami, które zamówiła. Tym większe było jej zaskoczenie finansowym fiaskiem firmy. Rażących błędów nie znalazła też w kuchni. Co więc było nie tak?

W przeprowadzonym śledztwie Magda Gessler stwierdziła, że problemem Włoszczyzny są... właściciele. Jej zdaniem Emilia i Francessco nie znają się na włoskiej kuchni! Właścicielka nie zgadzała się z tą opinią. Ostatecznie jednak skapitulowała pod charyzmą gwiazdy TVN. Wszyscy zaangażowali się w zmiany. Ostatecznie lokal przeszedł rewolucję pozytywnie. Co do momentu interwencji policji - nie została ona uwieczniona na nagraniu. Odcinek przebiegł bez zakłóceń, a jego ostateczny wynik był bardzo dobry, o czym świadczy poniższy wpis: