Magda Gessler w Radzionkowie nie miała litości dla Pawła, właściciela Bistra przy Rondzie. To właśnie ten lokal zgłosił się do nowej edycji "Kuchennych rewolucji". Po przybyciu na miejsce Magda Gessler była niezadowolona nie tylko z potraw. Jej uwagę przykuły relacje między właścicielem lokalu a jego partnerką Kasią, która w "Bistrze przy Rondzie" pracowała w roli kelnerki. Kasia dostrzegała ogromną wadę partnera - lenistwo. "Kasia jest wspaniałą kobietą. Fakt, że czasem mnie zje***, ale też ma w sobie dużo pozytywów" - opisuje ukochaną Paweł. Tymczasem kelnerka ostatniej pomocy upatrywała w Magdzie Gessler.
- Mam nadzieję, że pani Magda kopnie go w d*pę tak mocno, że się obudzi - wyznała Kasia, nie kryjąc, że jest już na skraju zdenerwowania i wyczerpania. Nie myliła się! Gwiazda TVN jak zawsze nie zawiodła w mówieniu ludziom brutalnej prawdy prosto w oczy.
- Ty nie widzisz, że on ma 12 lat?(...) Poczuj ty się chłopem. Zachowujesz się, jak ciepła baba - wprost skrytykowała Pawła Magda Gessler. Później nie było lepiej - Dla mnie ty jesteś jedna wielka fujara - podsumowała zachowanie Pawła restauratorka.
Ostatecznie jednak Magda Gessler pomogła parze w przemianie Bistra przy Rondzie. Od tego czasu lokal nosi nazwę Zaczarowany Sad. Miejsce ma być pełene kolorów i radości. Jednym słowem ma wyglądać jak z bajki. Czy tak jest? Zaproszeni na degustację goście byli zachwyceni. Wszystko więc wskazuje na to, że to kolejny sukces "Kuchennych rewolucji".
Idealne jako dodatek do mięs z grilla, albo samodzielne danie – pyszne warzywne szaszłyki